Są świetnym sposobem na dostarczenie organizmowi solidnej porcji białka, a przy tym smakują wyśmienicie. Uwielbiam ich różnorodność, bo można je zrobić na mnóstwo sposobów i zawsze smakują inaczej!
Wystarczy jedynie kilka prostych składników, trochę kreatywności i możesz stworzyć placki dopasowane w punkt do Twoich potrzeb! To świetna alternatywa dla klasycznych naleśników czy omletów.
Wysokobiałkowe placuszki - przepis i sposób przygotowania:
Zmiksuj banana, serek wiejski, jajko, budyń, mąkę i proszek do pieczenia, aż uzyskasz jednolitą masę. Jeśli ciasto jest zbyt gęste, możesz dodać odrobinę mleka lub jogurtu.
Rozgrzej patelnię i smaż proteinowe placuszki na małym ogniu, nakładając porcje ciasta łyżką. Gdy na powierzchni pojawią się bąbelki powietrza, przewróć placuszki z obu stron i smaż do lekkiego zarumienienia. Możesz ograniczyć ilość tłuszczu, używając oliwy w sprayu lub piekąc placki w piekarniku w temperaturze 180°C przez około 15 minut.
Podawaj z truskawkami, jogurtem kokosowym i odżywką białkową dla dodatkowego smaku i wartości odżywczych. Jeśli masz ochotę na bardziej sycące słodkie posiłki, możesz dodać masło orzechowe lub inne ulubione dodatki.
Placki można również smażyć pod przykryciem, co sprawi, że będą bardziej puszyste i równomiernie wypieczone. To dobry początek dnia, jeśli szukasz pełnowartościowego posiłku, który dostarczy Ci energii na kilka godzin. Jeśli chcesz, możesz dodać więcej jajka – to opcjonalnie, ale wpłynie na strukturę placuszków, czyniąc je bardziej zwarte.
Wszystkie wymagane pola odżywcze są tutaj spełnione – masz solidną dawkę białka, zdrowych tłuszczów i węglowodanów, co sprawia, że to świetny wybór na zbilansowane śniadanie lub przekąskę.
Placki wysokobiałkowe — przeczytaj, zanim zrobisz:
Zanim wrzucisz placki na patelnię, warto pamiętać o kilku rzeczach. Jeśli chcesz, żeby były puszyste i lekkie, zmiksuj składniki na gładką masę – zwłaszcza jeśli używasz twarogu lub serka wiejskiego. Dzięki temu wyjdą jednolite i delikatne. A jeśli wolisz, żeby miały bardziej wyrazistą strukturę, wystarczy wymieszać je widelcem. Proste triki, a robią różnicę!
Białko jest ważne, ale liczy się też równowaga – warto dorzucić zdrowe tłuszcze i węglowodany, żeby posiłek był pełnowartościowy. Świetnym dodatkiem będzie np. masło orzechowe, które nie tylko podkręci smak, ale doda też wartości odżywczych. Jeśli Twoje masło orzechowe jest zbyt gęste, wystarczy, że nieco rozrzedzisz je przy użyciu gorącej wody. Powstanie wówczas gładki sos. Możesz również wybrać gotowe masło orzechowe w butelce, które będzie już nieco rozrzedzone. Takie w swojej ofercie ma np. Krukam.
Nie ma co przesadzać z odżywką białkową – za dużo i placki zrobią się suche jak wiór. Jeśli jej nie masz albo po prostu wolisz bardziej naturalne składniki, spróbuj dodać skyr, twaróg albo jogurt naturalny. Nadal będą pełne protein, a przy tym miękkie i wilgotne. Sama często tak robię i wychodzą o niebo lepsze! Ważne, żeby złapać dobry balans i nie przesadzić z proszkiem.
Zawsze dodaję odrobinę proszku do pieczenia, bo to naprawdę robi robotę! Dzięki niemu placuszki wysokobiałkowe wychodzą puszyste i lekkie, zamiast ciężkich i zbitych. Nawet niewielka ilość potrafi poprawić ich strukturę, więc jeśli zależy Ci na fajnej konsystencji, warto o tym pamiętać.
Pamiętaj, żeby dokładnie wymieszać składniki – nikt nie chce grudek w plackach, bo psują cały efekt! Ja najczęściej sięgam po blender albo trzepaczkę i wtedy masa wychodzi idealnie gładka. Jeśli jest za gęsta, dolewam trochę mleka lub wody, a jak za rzadka, to dosypuję odrobinę mąki. Małe poprawki, ale naprawdę robią dużą różnicę!
Zawsze smażę placki na małym ogniu, bo wtedy wychodzą równomiernie zarumienione i nie przypalają się od razu. Jak ogień jest za duży, to z wierzchu wyglądają super, a w środku nadal pozostają surowe i nic mnie tak nie wkurza jak to. Uwierzcie lepiej dać im trochę czasu, żeby wyszły idealne!
Oliwa w sprayu to fajna opcja, jeśli chcesz ograniczyć tłuszcz, ale nie ryzykować, że wysokobiałkowe placuszki przywrą do płyty. Wystarczy lekka warstwa i smażenie idzie bez problemu, a placuszki wychodzą złociste i lekkie. To moje ulubione szybkie rozwiązanie! Zwracaj jednak uwagę na to, jaką oliwę w sprayu wybierasz – nie każda rozpyla ładną mgiełkę.
Lubię to, że wysokobiałkowe placki można robić na milion sposobów! Jeśli mam ochotę na coś słodkiego, dorzucam cynamon, kakao, wiórki kokosowe albo trochę posiekanych orzechów. A gdy wolę wytrawną wersję, świetnie sprawdza się czosnek, szczypiorek czy pietruszka. Dzięki temu nigdy się nie nudzą!
Pamiętaj, że placki można zrobić nie tylko na patelni! Ja na przykład czasami piekę je w piekarniku, układając na papierze do pieczenia, albo wrzucam do MultiGrilla, który pozwala uzyskać równomiernie wypieczone placki bez przewracania. To szybkie i wygodne rozwiązanie.
Każdy ma swoje ulubione metody przygotowania, dlatego warto eksperymentować i znaleźć najlepszą wersję dla siebie. Jedni wolą bardziej puszyste wysokobiałkowe placuszki, inni cienkie i chrupiące. Niektórzy dodają więcej białka, inni skupiają się na dodatkach, które wzbogacają smak i teksturę.
Możesz testować różne proporcje składników, zmieniać rodzaj użytej mąki lub eksperymentować z metodą smażenia. Dzięki temu nie tylko dopasujesz przepis do swoich preferencji, ale też unikniesz monotonii w diecie. Jeśli lubisz szybkie rozwiązania, warto rozważyć przygotowanie większej porcji i przechowywanie ich w lodówce – placki dobrze sprawdzają się jako gotowy posiłek na wynos lub baza do innych dań!
Wybierz opcje
Ten produkt ma wiele wariantów. Opcje można wybrać na stronie produktu
Wysokobiałkowe placuszki - moje ulubione dodatki
Dodatki to kluczowy element, który potrafi całkowicie odmienić smak placków wysokobiałkowych. Ja zawsze mam swoje sprawdzone opcje, ale lubię też eksperymentować i dostosowywać je do tego, na co mam akurat w lodówce.
Masło orzechowe – to klasyka, która nigdy się nie nudzi. Wystarczy odrobina, żeby placki zyskały głęboki, lekko słony smak i kremową konsystencję. Uwielbiam, gdy delikatnie się rozpuszcza na ciepłych placuszkach.
Jogurt naturalny – lekki, delikatny, a jednocześnie dodaje fajnej wilgotności. Czasem mieszam go z cynamonem, żeby było jeszcze smaczniej.
Serek wiejski z owocami– jedno z tych połączeń, które zawsze się sprawdza, zwłaszcza na sycące śniadanie. Lekko słony smak fajnie kontrastuje ze słodyczą owoców i świetnie pasuje do delikatnych placuszków. Proste, a naprawdę smaczne!
Świeże owoce – borówki, maliny, plasterki banana, a może chrupiące jabłko? Wszystko zależy od tego, na co akurat mam ochotę. Owoce dodają naturalnej słodyczy i sprawiają, że placki są jeszcze bardziej orzeźwiające.
Twarożek z ziołami – fajna opcja, jeśli mam ochotę na coś wytrawnego. Doprawiony solą, pieprzem i świeżymi ziołami świetnie komponuje się z delikatnymi plackami. Można dodać szczypiorek albo czosnek, żeby było jeszcze bardziej wyraziste.
Lubię eksperymentować z dodatkami, bo wtedy wysokobiałkowe placuszki nigdy mi się nie nudzą. Czasem stawiam na jeden konkretny, a innym razem mieszam kilka na raz – wszystko zależy od tego, na co mam akurat ochotę. Pamiętaj, że przepis na placki to baza, z którą możesz dalej eksperymentować.
Placki wysokobiałkowe - składniki:
Podstawowe składniki na placki wysokobiałkowe są proste i łatwo dostępne. Ja zawsze staram się mieć je pod ręką, bo dzięki nim mogę szybko przygotować pożywne śniadanie.
Białko – w plackach najlepiej sprawdza się serek wiejski, skyr albo odżywka białkowa. Każda z tych opcji działa nieco inaczej – serek sprawia, że placuszki są bardziej kremowe, skyr nadaje im lekkości, a proszek białkowy pozwala mocniej podbić zawartość protein.
Mąka – owsiana to moja ulubiona, ale dobrze sprawdza się też kokosowa lub migdałowa. Jeśli zależy Ci na bardziej zwartej konsystencji, możesz dodać odrobinę pszennej pełnoziarnistej.
Mleko – najczęściej wybieram klasyczne mleko krowie, ale jeśli chcesz, możesz użyć napoju roślinnego, np. migdałowego lub sojowego.
Proszek do pieczenia – kluczowa cząstka, która sprawia, że placuszki są lekkie i puszyste.
Tłuszcze – odrobina masła orzechowego w cieście sprawia, że placuszki są bardziej wilgotne i aromatyczne.
Dobrze dobrane produkty sprawiają, że placki nie tylko świetnie smakują, ale też są pożywne i sycące.
Czy do placków proteinowych trzeba dodać odżywkę białkową?
To jedno z najczęściej zadawanych pytań i odpowiedź brzmi: nie, ale może to być dobre rozwiązanie, jeśli chcesz jeszcze bardziej podbić zawartość protein.
Jeśli nie masz odżywki białkowej lub po prostu wolisz naturalne produkty, świetnymi zamiennikami mogą być:
Serek wiejski – sprawia, że placuszki są bardziej wilgotne i miękkie, a do tego dostarcza pełnowartościowego białka.
Jogurt naturalny – neutralny w smaku, dobrze komponuje się z innymi składnikami i dodaje lekkości.
Skyr – ma wysoką zawartość białka i dobrze sprawdza się w przepisach na fit desery.
Każda z tych opcji ma swoje zalety i warto wypróbować różne warianty, żeby znaleźć najlepszy dla siebie.